Ja się zupełnie nie denerwuję. Szczególnie że tutaj dokładnie takim jak ten koleś wskazuję po czasie kto chyba jednak ma rację.
Ja nie miałem i nie mam tych akcji, więc dla mnie luz, ale jak ktoś mnie straszy to ciekaw jestem czy w czasie kiedy spółka latała w okolicach 200 PLN to koleś naganiając na czterocyfrowy kurs sam lub znajomi nie sprzedawali w tym samym czasie akcji. Może warto sprawdzić... Bo wtedy to absolutna próba manipulacji, niezależnie od zasięgu informacji.
Pozdrawiam
Misiek