Ja bym się skłaniał do tego, że na razie jednak względnie wąskie grono "odkryło" tę spółkę i są to w większości inwestorzy, którzy kupili i trzymają bo widzą wyniki i rozwój spółki, a dopływ nowych inwestorów jest na tę chwile zbyt mały żeby ruszyć kurs. Ja bym upatrywał raportu za styczeń jako możliwego wybicia (jeśli raport będzie bardzo dobry). Rynek może ignorować dobre wyniki długo ale nie w nieskończoność. Mieliśmy ciekawą anomalię wczoraj ponieważ SFD spadło w rankingu popularności bankiera z 251 pozycji na 332, a dzisiaj jest z powrotem na 260. Tu już były dziwne momenty. Po pierwszym wybiciu powyżej 2 zł (okolice 2.26 jak dobrze pamiętam), kurs długo powoli spadał (uważam że powodem była zbyt mała popularność). Cały czas sobie dokupowałem, aż najtaniej kupiłem za 1.35 zł :).