Przecież to jest od dawna zaplanowane. W budżecie na rok 2024 PIS nie zaplanował ani 1 zł na wykup majątku pod NABE. Miały w tym uczestniczyć banki ale gwarancje miał wyłożyć skarb państwa a na to nie wyraziła zgody Komisja Europejska. W budżecie też nie przewidziano mrożenia cen energii. To miała być jednorazowa akcja na rok wyborczy. Całe NABE to była wielka ściema. I dalej będzie paplanina która od czasu do czasu da szanse na wzrosty kursu czyli zarobek spekulacyjny. Jak w piątek szansa nawet na 8%. Mam tyle pomysłów jak robić w balona akcjonariuszy, że Rząd co najmniej na połowę moich pomysłów też wpadnie. Jak trzeba było to kobiety wyszły na ulicę i Tusk o tym będzie pamiętać. A co robili akcjonariusze? Nawet artykułu w gazetach nie było o tym jak umarza się pożyczki między zależnymi firmami. Skoro nie było protestów to jest przyzwolenie na taką politykę. Dużo rzeczy można przewidzieć. Nawet to, że do końca czerwca jest możliwość wyjścia z OFE do ZUS. Jeśli tylko 10% tego kapitału opuści OFE to znaczy, że z giełdy odparuje kilkanaście miliardów złotych co najmniej. Energetyka jest w portfelach OFE. Kolejny powód do spadków.