Rzecz w tym, że jeden pisze o bankructwie (bez argumentów = naganiacz), drugi o ponadprzeciętnym zysku i powrocie na 10 pln (bez argumentów = naganiacz) a to zawsze wywołuje śmiech.
Ty piszesz o niedowartościowaniu (bez argumentów = ....... ).
Kapitalizacja 120 mln, a zysk (będzie może 7-8 mln netto)?
Oczywiście można snuć świetlaną przyszłość ale na teraz to domysły więc nic dziwnego że nie każdy na podstawie domysłów zainwestuje xx pln.