Tu warto sie zastanowić , skoro w USA jest taka konkurencja to dlaczego SCW zdobył kontrakt na obrazowanie księżyca wystawiony przez spółkę amerykańską. Poza tym chyba nie przez przypadek wspominał , o rozmowach i kontaktach z spaceX , i możliwych z tego tytułu "synergiach"
Właśnie to pokazuje potencjał SCW , małej spółeczki z NC gdzieś z Polski . Wydaje się obecnie , że jedyny minus SCW to Skala działalności operacyjnej , gdyby ich moce produkcyjne były już obecnie dużo większe, to mogliby mieć już backlog na poziomach grubo powyżej 100 M pln .
Tu jest gra o przyszłość o operacyjny rozwój spółki . Na chwilę obecna wiemy , żeby tworzyć 5-6 dużych teleskopów rocznie , co dawałoby przychody roczne ok 60-80 M pln . Ale to był plan związany z ostatnią emisją akcji i na co pójdą te pieniądze.
Prezesowi wizji i ambicji nie brak , ale też stąpa twardo po ziemi, dbając o kalkulowanie biznesu juz na wczesnym etapie rozwoju. Pytanie jest co będzie miało większe znaczenie w nadchodzących kwartałach / latach.
Prezes mówi że teraz chce sie skupić na efektywności procesów produkcji, być może obecnie chcą jak najmocniej zautomatyzować te procesy , żeby za jakiś czas przejść znowu do mocniejszego rozwoju produkcyjnego . Sam mówi, iż zapotrzebowanie na ich usługi jest bardzo duże , szkoda nie kuć żelaza póki jest gorące.