Generalnie po co tak kombinować, żeby szybko i na siłę sprzedawać akcje spółki, która w raporcie za I kw. pokazała prawie 5 zł zysku na akcję. A wg zarządu drugie półrocze ma być podobne, czyli za cały rok ok. 10 zł na akcję jest realne. To prawie połowa kapitalizacji. Może po prostu ktoś nie kombinuje aby sprzedać, a wręcz przeciwnie trochę prymitywnymi metodami próbuje skupić jak najwięcej akcji. Nie chce mu się dłubać w trakcie sesji tylko daje duże zlecenia na fixingi, bo wtedy łatwiej kupić dużo na raz.