Transakcja dotyczyła akcji uprzywilejowanych i nieuprzywilejowanych i bez sensu przyrównywać to do aktualnej ceny na rynku. Z jednej strony kontrola nad spółką, a z drugiej mniejszy udział w zyskach. Ale ja tak na grubo szacuję, że wycenili to sobie na ok 4 PLN.
Przy okazji widać, że Reinhold nie ma kasy, jeszcze musiał na szybko pożyczyć 8mln PLN. Ciekawe gdzie się rozpłynęła reszta za Lipińskiego :-)
To teraz widzicie chłopcy, jak pięknie Rynki dla Opornych były przygotowane, żeby Rubicon mógł z powrotem wyjść z zebranych akcji ;-)
Ja chyba zmieniam zdanie i już nie czekam na 5 PLN. Wydaje mi się, że tej spółki nikt nie kupi. Po kiego ch...a komuś szwedzki podmiot, jeszcze z holenderskim wehikułem.