Czyli chyba już wszyscy ze startujących byli "najbliżej kupna radia zet".
Ja tam tego nie widzę jasno i klarownie, że Jakubas wygra. Lisiecki mówi, że jest czarnym koniem i z jakiegoś powodu robi mu laurkę, ale nigdzie nie dał do zrozumienia, że to już koniec, szczególnie we fragmencie o komunikatach. Raczej z tego artykuł wynika, że myślą o jakiejś formie współpracy.
Nie dziwi was, że Lisiecki jest cały czas w dobrym humorze? Te jego twity z ostatniego tygodnia, to każdy jest utrzymywany w pozytywnym nastroju, tak jak zresztą wypowiedz z tego artykułu. Nigdzie nie wygląda na człowieka, który przegrał bardzo ważną transakcję... Zachwala innych tylko nie siebie. Nie posądzam go, że jest wariatem, więc jakiś powód musi być, dlaczego pmpg jest utrzymywana do samego końca w cieniu.
Ale też zgadzam się, że najważniejsze, że to już w tym tygodniu się skończy.