PRZYPOMINAM...
Krzysztof Moska nie zawsze doprowadza swoje projekty do pomyślnego finału. Kiedy pojawił się w Lubawie, zapewniał, że to długoterminowa inwestycja, snuł wizje stworzenia holdingu firm przemysłu lekkiego. Mówiło się o poączeniu Lubawy z Protektorem i Lenteksem. Inwestor wytrzymał w Lubawie niewiele ponad rok.