Dnia 2021-08-27 o godz. 17:11 ~Veresc napisał(a):
> Przestań naganiać. Dadelo leci i leci....na nic info o nominacji do spółki roku, na nic wyniki, na nic prognozy. Brakuje info o przejęciach i rozwoju. Sam jestem akcjonariuszem i jak Ty liczę na powolny, wieloletni trend wzrostowy ale jak dla mnie nieuzasadniony spadek ceny akcji, które niebawem będą blisko ceny emisyjnej to dla mnie powód do niepokoju. Więc wklejanie linków w których są ochy i achy to jest jedynie próba pocieszenia obecnej sytuacji a nie jej racjonalnego wytłumaczenia.
>
> Pozdro
Chyba coś Ci się pomyliło.... Umieszcznie rzetelnych informacji nazywasz naganianiem? Tak się składa, że śledze informacje na bieżąco, analizuję je i podejmuje decyzje. Dadelo da zarobić i jest to bezpieczny papier ale jak pisałem zweryfikowałem swoje poglądy tylko dlatego, że moim zdaniem pojawiło się coś znacznie ciekawszego i zakładam, że z większym potencjałem wzrostu. Dlatego od jakiegoś czasu jestem na Onde - na razie nie ma tam rewelacji, ale ja mam czas...
W trakcie InnowationDay (jest o tym mowa na jednym ze slajdów) zostały zmienione założenia co do udziału w rynku do 5% w 2025 roku zamiast wcześniejszych 10% - oni zmienili swoje założenia więc ja również to zrobiłem, choć część akcji na rachunku syna jeszcze mam i nie będę ich ruszał. Więc nie mam w tym żadnego interesu żeby naganiać...
Branża rowerowa ma kłopoty ale Dadelo ze swoim zespołem wyjdzie z tego wzmocnione... Niech się to wszystko uspokoi i bedzie dobrze. Czekam na otwarcie dużych sklepów stacjonarnych + własny rower elektryczny i jak dojdzie do tego jeszcze przejecie za granicą to wtedy będzie petarda. No ale na razie to nie ze swojej winy nie mają czym tej petardy odpalić. Spokojnie... Dadelo na GPW jest dopiero 2 kwartały.... a w najblizszych latach rynek rowerowy jest skazany na sukces.
Poza tym w grę wchodzi jeszcze inwestor strategiczny...np. taki niemiecki bike24 może zechcieć wejść na polski rynek, przecież jak dostaną dobrą ofertę to bez problemu to sprzedadzą. Tak samo jak Dadelo myśli o ekpansji zagranicznej to tak samo większe firmy mogą myśleć o ekspansji na rynek Polski.
Ja zawsze mówię, że w krótkim i średnim horyzoncie czasowym mogę się mylić ale w długoterminowym jest to bardzo bezpieczna inwestycja i pozostaje tylko co miesiąc dokupować. Spada to zamiast jęczeć można akumulować i tyle w temacie.
pozdrawiam,