nikomu nic nie doradzam, kazdy robi co uwaza za sluszne. Jak pisalem mam inny sposob inwestowania, wole nudny, powolny, stabilny wzrost. a takich sytuacji gdzie bylem pewny ze bedzie podbitka i mialem racje bylo z 90% sytuacji... tylko co z tego, skoro ja nie lubie takiego ryzyka...