Rzeczywiście zabrakło słowa "proszę", ale generalnie rzeczy należy nazywać po imieniu. Jeśli masz cos co ktoś sprzedał Ci za 100zl, choć było warte góra 20zł, ale wszystkiego Ci o tym nie powiedział i niektóre fakty zataił, a potem ten ktoś chce ci to odebrać za 1zł nawet jak nie masz ochoty mu tego sprzedać i prawo mu na to pozwala i nawet mu w tym pomaga to jest to złodziejskie prawo