masz moje poparcie. to już nawet nie chodzi o to, że spada, normalna w końcu rzecz. w mojej ocenie chodzi o synchronizację zdarzeń, które zapoczątkowały to całe pieprznięcie. ubieranie leszcza?! ok, może i tak. Ale tak bezczelnie????!!! to nie piaskownica, też prawda, ale czym różni się to, co zostało zrobione, od zwykłego złodziejstwa?! "ubrali leszcza"?! tak, ubrali, w skur***ński sposób.