GPW sprawia wrażenie, jakby chciała rosnąć (przystanek po wczorajszym odbiciu). Jednak nie postawię dzisiaj na to pieniędzy. Bazowe zachęcają, ale GPW nie wpada w euforię. Bardzo powściągliwie (przerwa świąteczna, pozycja pod 2400 ...).
Scenariuszowi wzrostowemu, z powyższego wpisu, daję 40% prawdopodobieństwa. Może dałbym 50%, ale bazowe wydają się przegrzane. Wykresy z ostatnich 5 miesięcy zaczynają być absurdalne.