Z tego wynikać może kiszonka do 2027, bo nie będą skupować po 40 czy więcej ale po 22 zł w porywach. Mało kto to wytrzyma bo w sumie to mrożenie kapitału i wynikowo straty, a im więcej waloru tym większe straty. W mojej skromnej ocenie mało kto to wytrzyma i chyba o to chodzi w tym rozdaniu. Sprzedaż to raczej 2027 i później.
Najblizszy czas niespecjalnie jest dobry i dla sprzedających idla kupujących. Po uspokojeniu sytuacji makro z konfliktami to być może będzie ten czas.