Bo mam porównanie do THOTD jaka była sprzedaż zarówno na switch jak i na steam. I widzę pewną analogię, której większość tutaj nie widzi.
Zresztą jakby było cudownie to byśmy mieli takie ssanie żę hej, a póki co MARAZM. I tak będzie, do wyników za Q2. A wtedy zobaczymy siłę papieru i twarde tyłki akcjonariuszy bo będzie bolało.
Po prostu nie zakłamujcie rzeczywistości, bo peak na steam to jest jeden wielki nieśmieszny żart.
A Playki nie znam i nie ocenię sam bo nie mam porównania :P