Czyżbyśmy celowało do sierpnia w 74?
Przy rekordowym zysku wydaje się to mało prawdopodobne, zwłaszcza dla tak stabilnej spółki jaką jest Rokita.
Niestety formacja odwróconej filiżanki wyraźnie wskazuje na dalsze spadki...
Może jednak tym razem AT się nie sprawdzi, czego życzę sobie i wszystkim akcjonariuszom.
Pamiętajmy, że po spadkach zawsze przychodzi czas na wzrosty, wiec nie warto panikować tylko z tego powodu, że akcje tanieją, zwłaszcza przy tak małych obrotach.