Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Z drugiej strony posta można wkleić i wysłać do PBO. Nie wiem, ale rzeczywiście trzeba nie mieć wstydu i honoru, żeby tak potraktować akcjonariat, który zawierzył panu Anioła (nie wiem czy prawidłowo gramatycznie).
Pozdrawiam i życzę powrotu do emisyjnej.