...masz troche racji-spółka nic sie nie liczyła z drobnicą/czyli ze mną/.I sam ledwo przetrzymałem psychicznie spadek do 3 zł.Jednak zwłaszcza wtedy nie pomyślałem ani razu o sprzedaży, bo bylem taki zły, ze życzylem upadku firmie i na przekur trzymałem akcje.Droga do odzyskania kasy jednak daleka,- a co z zyskiem?????????