Bronię Zbysia ? Nie bardzo. Mam do niego wiele uwag. Uważam, że komunikacja z akcjonariatem mogłaby być dużo lepsza. Jestem też zdania, że niepotrzebnie w przeszłości odpowiadał beztrosko na pytania typu ''czy widzi FOR z kapitalizacją 1 mld zł'' itd. To było absolutnie niepotrzebne. I nakręcało nieświadomy akcjonariat.
Rozliczam go jednak za konkretne działania. Projekty tworzone z/dla Nintendo/ Square Enix/ Sega to coś wielkiego dla każdego orientującego się w rynku gier wideo. I uważam, że idzie to w bardzo dobrym kierunku. Gdyby Nintendo zrezygnowało z obecnego projektu, to rozważę ewakuację, proste. Obecnie jednak uważam, to za mało prawdopodobne.
Wspomniane przeze mnie plucie jadem w wykonaniu twoim, pana brututs itd.daje wam bardzo kiepsko świadectwo. Typowe obrzucanie obelgami ''pod ukryciem swojego nicka'', obwinianie o swoje straty wszysktich, tylko nie siebie.
Polska giełda ma w roku ponad 200 sesji. Można reagować szybko, ciąć straty, gdy coś idzie nie tak. Wiele osób jednak nie ma predypozycji psychicznych do inwestowania i później musimy czytać takie wypociny, jak w waszym wykonaniu.