Do bankructwa jeszcze daleko. Ale należy zauważyć, że na bankructwie wiele (jak nie większość) dobrze na tym wyszła.
Przemęczysz się 2-3 lata, a potem wraca na swoje tory, podnosi się z kolan. Bez kawioru i szampana dom Perignon przeżyjesz, spokojnie.