w sumie ostatnio rozpatrywałem scenariusze, że NGG chce coś kupić, a może jest inaczej - że ktoś chce przejąć NGG - i warunkiem było aby prezes miał mniej niż 10% akcji ;o)
jak widać domysłów może być duże - wliczając, że jedzie na wakacje z rodziną i potrzebował gotówki ;o)