To że w świetle regulacji musiał wrzucić w koszty cały znany koszt zakupu to akurat wydaje się normalne. Banki też tym się zasłaniały jak były dyskusje odnośnie kosztów odfrankowienia kredytów rozłożone na 30 lat - i tak wiedząc o całym koszcie trzeba to rozliczyć już teraz.. Tak więc jak wie, że zakup to 11,9mln to musi całość wrzucić w koszty (nawet jeśli z tego 2mln to planowana emisja).
Jednak to, że wydaje się (sądząc po komunikatach i braku wcześniejszych zapowiedzi), iż skapował się dopiero teraz to już mocno podważa jego kompetencje i czyni z niego "małego" biznesmena z którym na długi termin nie ma co się wiązać - a szkoda bo trochę tego mam i również zastanawiałem się czy nie dokupić - teraz już nie.