Jest trochę spółek na giełdzie, które publikują miesięczne raporty. To dobre rozwiązanie dla firm już ugruntowanych. Tutaj mamy do czynienia jeszcze z etapem start upu a nie ukształtowanej firmy, więc raczej nie zdałyby egzaminu.
Duże projekty rozwojowe mało kto jest w stanie dowieźć w terminie, opóźnienienia z reguły nie są czymś nadzwyczajnym.
To co kuleje u prezesa to w mojej ocenie brak dojrzałości biznesowej.
Biznes jako taki dobrze czuje i wie gdzie się ustawić.
Natomiast brak mu przysłowiowego obycia. Dlatego punktowałem mu koszulę, bo prezes w mediach musi dbać o swój wizerunek i wizerunek firmy. To poprawił. Ale kuleje komunikacja z akcjonariuszami. I to wymaga radykalnej poprawy.
A ostatnie ruchy ze sprzedażą akcji, stawianiem ukryciaków przez żonę i uwalaniem kursu niestety wizerunku i zaufania nie poprawiają.
Na plus - finalizacja umowy foto z Tauronem. Reszta projektów nadal rodzi się w bólach.