Przepraszam. Chyba tracę już nerwy.
Postanowiłem sobie, ze będę trzymał te akcje do kwietnia przyszłego roku. Dwa lata wystarczy. Ta niejasna sprawa ze skupem dość mocno ochłodziła moje nadzieje. Ale poczekam do wyników rocznych. Liczę tez, ze giełda zacznie dłuższa korektę wzrostowa.