Dobry wieczór,
Na wstępie życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Panie Kumi, rozumiem rozczarowanie. Umów nie zwykłem łamać, natomiast po ludzku potrafię zrozumieć zebranie owoców wieloletnich starań. Długoterminowo akcja sprzedaży walorów nie będzie miała żadnego znaczenia, a czy miała średnio- i krótkoterminowo - nie wiem, cały gejming mały leciał do końca roku. Fundamentalnie nic to nie zmienia, a rynek w końcu fundament zawsze doceni i przeszacuje.
Panie Nieuk - nie po to piszę, by przeciągać liny, rzeczowa dyskusja mogąca wpłynąć na moje argumenty jest zawsze mile widziana, nigdy nie sądziłem, że pojadłem wszystkie rozumy, bo tak nie było i nigdy nie będzie.
Panie J-23 - Pan też ich nie pojadł, jak i ja. Wdawanie się w pyskówki nigdy do niczego nie prowadzi, warto przedstawić swoje argumenty, temu służy forum (choć w Starożytnym Rzymie mielibyśmy pewno przegwizdane :D), natomiast żyjemy w czasach współczesnych i pozostanę na stanowisku, że warto zachować kulturę, ostatecznie to m.in, kultura odróżnia nas od zwierząt...
Happy New Year !