Zgadzam się z opinią, że to ich (prezesów) akcje/pieniądze i mogą zrobić z nimi co chcą. Natomiast czas i cena transakcji rodzą pytania o kondycję zarządzanej firmy. Nam wypada tylko cierpliwie czekać na wyniki kwartalne i aktualizację perspektyw rozwoju.
Po ostatnich ruchach na GPW, mam poważne wątpliwości co do jakości zarządzania.