Ale syf.
Nikt tego nie chce.
Wlazłem jak w g*wno.
I trudno pozbyć się tego.
Jak kupowałem, to powinienem się zastanowić, dlaczego tu jest taki duży free float i dlaczego nie ma tu instytucjonalnych.
Teraz pozostaje albo siedzieć i czekać na wzrosty, albo godzić się ze stratą.
Boję się tylko, że takich zniecierpliwionych jak ja może być więcej i jak zaczną wyrzucać, to nie pozbieramy się przez lata.