Bez obrazy ale uważam, że straszenie KNF na forum może zniechęcić potencjalnych inwestorów. Widząc takie wpisy można dojść do wniosku, że lepiej trzymać się od spółki z daleka. Jeśli ktoś chce złożyć zażalenie to niech to zrobi, ale proponuję nie poruszać tego tematu. Dla dobra spółki/kursu.
Co do TKO, to w ten sposób bada się popyt, bo widać do ilu kurs faktycznie może zjechać, jeśli chcielibyśmy pozbyć się danej ilości akcji. W odróżnieniu od arkusza zleceń posiada on taką przewagę, że widać faktyczną wartość zleceń, a więc odkrywane są zlecenia z wielkością ujawnioną. Jeśli jesteście ciekawi rzeczywistej podaży, to proponuję jutro pomiędzy godz. 8 a 9 spróbować wrzucić zlecenie kupna PKC za wszystko co macie i wtedy, jeśli ktoś ma naprawdę dużą ilość gotówki, będzie można wybadać, czy np na 0,85 stoi ktoś, kto chce opchnąć z ukrytego np 200k akcji, choć osobiście w to wątpię.
Oni chcą, żebyśmy się wystraszyli i oddali akcje, zanim kurs poszybuje naprawdę wysoko. Nie dajmy się!