tiaa...
ty zawsze masz rację i u ciebie zawsze to samo:
jak rośnie to piszesz o zysku (którego nie zrealizowałeś na górce, gdy było po 3,6x), a jak spada to naganiasz, ze promocja (tylko nie widać, by ktoś faktycznie kupował)
a te podbitki 1 akcją to też ty? :)
/pytanie retoryczne/
tylko czemu ty widzisz promocję, a jakoś rynek nie pcha się po ten walor?