Mnie się też jeszcze nie udało , ale nie bardzo w to "celuję"
skupiam się raczej na niewielkich , ale powtarzalnych zyskach .
Zrobić na giełdzie ( bo inny biznes - to inna historia ) z 30 tysięcy , milion - to jedna sprawa
.. ale zatrzymać go i nie stracić po pewnym czasie - to całkiem inna sprawa ( chyba trudniejsza ) .
Takich , którzy z kilkudziesięciu tysięcy zrobili kilkaset tysięcy
a następnie ... zostali wyzerowani .... znam kilku osobiście ... :-((
Ale tak - chłopak jest OK , wie o czym mówi i warto go posłuchać.
Wrócimy do jego historii za kilka lat - i sprawdzimy , jak sobie radzi ..?!
Szczerze , życzę mu powodzenia !!