Co do vindexusa zgadzam się w całej rozciągłości, ale tematu Francji na prawdę nie demonizuję. Jest spore prawdopodobieństwo wygranej LePen lub Melenchona a to rynki jednoznacznie by odebrały jako początek końca projektu o nazwie UE. Brexit nie był aż tak ważny bo WB miała zawsze własne zdanie i do końca nie zintegrowała się z tym systemem. Natomiast Frexit (na początek tylko jego ryzyko po wygranej w/w kandydatów) to już poważna sprawa. I nie byłby to temat do grania na jeden dzień...jak to mogło by wpłynąć na vindexusa ? Pieron wie, ale jeśli spółki z WIG20 nurkowały by po 5% to cudów tutaj raczej nie będzie. Chyba..