Witam,
Otóż się mylicie. Posiadam akcję od pierwszych dni debiutu, i nie zamierzam sprzedawać do 2 lat. Taki sobie horyzont obrałem i tego się trzymam. Oceniam trzeźwo sytuacje i każde info, to że napisałem że dla drobnych inwestorów (krótkoterminowych) jest zła informacja i macie z tym problem to niestety, ale zbyt entuzjastycznie do tego tego podchodzicie. Nie piszę tylko z superlatywach, piszę obiektywnie. Dla mnie się nie zmieniło nic, ponieważ dalej wierzę w sukces i czekam na konkretne mocno fundamentalne info związane z uruchomieniem zagranicznych "kontraktów". Będzie to potwierdzenie że Firma działa w sposób prawidłowy a nie nastawiona na kombinowanie z emisjami... Musiało by spaść na 12 groszy żebym dokupił bo jak na tą chwilę posiadam wystarczający pakiet który zamierzałem posiadać przed inwestycją w PYLONA.
To że już wywiesiliście mnie na palu w niczym mi nie przeszkadza, to świadczy tylko o Was że tu wolno pisać tylko dobrze, obiektywnie już nie... a źle to już by była katastrofa. Trochę spokojniej reagujcie, bo akcjonariat powinien być wyluzowany, a nie stać murem do każdej odmiennej konstruktywnej wypowiedzi.