Osobiście podejrzewam, żę to tylne wejście Winvesments i pierwszy krok w kierunku restrukturyzacji. Kombinują jak wywalić Włodarczyka na dobre a przez upadłość układową ( jeśli w ogóle wniosek nie zostanie wycofany) da taką możliwość. Akcji mam tyle, że nawet rynek ich nie przyjmie... tak jak kilku głównych akcjonariuszy. Wywalać już nie warto.. co najwyżej poczekać i może nawet na tym zarobić pozostawiając w pamięci olbrzymią nauczkę co do spółek z NC... niestety;/