Re: Omówienie webinaru

tak, jak dziś ktoś wystawi zlecenie na 100tys akcji to 30zł średnio raczej mu sie nie uda.
Wszyscy wiemy, że żaden rozsądny fundusz nie będzie kupował pakietów w mln zł z tak mało płynnego rynku.
Ale dobrze wiemy że inw. prywatni nie kupują akcji za 3mln zł w jednej spółce w krótkim czasie a to z tym chyba Alicja miałaś problem: że my jako indywidualni nie możemy sobie kupić za 30zł a fand będzie mógł kupić dużo w tej cenie.
Tu i teraz ja widze w arkuszu ponad 5tys akcji do kupienia do 30zł, to ponad 150tys zł - nic tylko kupować.
Fandy kupują głównie w ABB albo w ofertach publicznych bo jednak jednym strzałem mogą kupić dużo w jednej cenie.
Ja tutaj miałem na myśli dwa możliwe scenariusze.
Pierwszy, że SDS przechodzi na GPW, ma prospekt KNF, robi emisję i do niej dołączają nowe fandy (my pewnie też bo przecież zapisać się możemy, może być ew. ograniczenie np. kwoty min. nie wiem 50-100tys zł - ja się np. zapisałem na emisję po 13zł i tam kupiłem za ok. 60tys zł). Ale wtedy też jak zainteresowanie jest duże dołączają do oferty również fundusze z Krakowa i Szczecina (INNO i PFP), sprzedają wszystko w tych samych cenach, wszystko jest czyste i w jednej cenie dla wszystkich.
Drugi, że pojawia się jakiś partner korporacyjny który wybiera ścieżkę wejścia kapitałowego a potem opcji na kupienie całości. Wtedy to może być oferta prywatna dedykowana temu jednemu (tu racja: nic tu po nas), on aby zbudować pozycję będzie musiał kupić całe pakiety Krakowa i Szczecina oraz objąc akcje nowej emisji. Ale jak coś takiego będzie grane a marka będzie mocna to wszyscy jesteśmy zarobieni.
ABB zawsze jest możliwe, bo INNO i PFP są już wiele lat na pokładzie, są mocno zarobieni, progów nie przekraczają więc jakoś chyba ciśnienia nie mają. Ale podaż jest, oni nie będą tu siedzieć do końca (ale może się mylę). Może być ABB "prywatne" tj. ustawia się wszystko dużo wcześniej, ustala się dyskont do ceny na zamknięciu (nieważna jaka będzie), a całą transakcję moderuje biuro maklerskie i zamyka się temat 1 dnia. Mogą też być umowy cywilno-prawne czyli w ogóle poza systemem transakcyjnym. Wtedy jedni ogłaszają art.69 że wyszli a ktoś nowy że wszedł (jeśli będzie jeden ktory przekroczy progi).
Ja nie mam problemu, ze stary fundusz wychodzi np. z dyskontem 10-20% a nowy wchodzi.
Ważne, aby wszedł ktoś mocny (taki Total np) który będzie pilnował kursu, stabilizował jakieś dzwony na kursie, itp. Stare fundusze tego nie zrobią bo już tak im nie zalezy.