Nie mówię że nie jest tak jak piszesz, ale trochę przegieciem jest takie naganianie. Ludzie nie są tacy do końca głupi, jak się nabrał raz czy dwa na taki cyrk, to kolejnym razem widząc taką pisaninę bez sensu idzie po prostu na to forum i pisze jaka jest prawda. Czyli zostaje osiagniety efekt daleki od zamierzonego przez grupę. Żeby w tych wpisach choć odrobinę mądrych rzeczy było, jakieś dane w stylu raport, przychody itp. Ale co co, wpada taki gosć i krzyczy: RAKIETA, ODPAŁ, JA TAM JUŻ JESTEM, PAKUJCIE SIĘ!!!