Wtedy dużo trudniej będzie DM chwiać kursem za pomocą "rekomendacji z Bożej łaski". Dlaczego? Bo insiderzy z OFE nie będą dopasowywać tradingu do informacji zdobywanych dzięki byciu insiderami. Ich przewaga nad zwykłymi inwestorami zmaleje.
Za to bardziej prawdopodobne będzie to, co np. w Łuczniku:
http://www.polskieradio.pl/42/1699/Artykul/1623890,Lucznik-podpisal-najwiekszy-od-2000-roku-kontrakt-z-polska-armia-Wyprodukuje-karabinki-Beryl-za-156-mln-zl
Premier wyraźnie mówiła o potrzebie wzmocnienia polskiego przemysłu szynowego i kolejnictwa generalnie. Mówiła o parytecie zakupów min. 40% w Polsce. Reindustrializacja przemysłowa obejmuje kolej.
Oczywiście, pożyjemy, zobaczymy, bo politycy lubią nie dotrzymywać obietnic, ale tej odnośnie OFE chyba dotrzymają, bo będą zmuszeni. To nie koniecznie będzie super dla II filaru i aktywów zwykłych ludzi, przy czym raczej nie gorzej niż teraz dla akcjonariuszy Newagu. Bo za czasów obecnego kierownictwa wcale dobrze dla akcjonariuszy nie jest. Każdy, kto w IPO traktował Newag długoterminowo, dzisiaj bardzo tego żałuje.