Wiedziałem że on się odnajdzie :) Tacy ludzie jak on tak łatwo się nie załamują.
Ale z tym swoim zapałem i chęcią odegrania to chyba nie powinien się brać za giełdę bo go to w końcu może wykończyć. Zresztą nie tylko jego. W gruncie rzeczy giełda to nie jest walka sprawiedliwa i karty rozdają bliscy zarządu. Dajmy na to taki aspekt na DSS. Już pewnie oni wiedzą jak będzie z tym obniżonym nominałem i czy do tego w ogóle dojdzie. A my co wiemy ? Nawet nie wiemy jaki nominał chcą ustalić. A to tylko jeden z elementów.