Kiepski żart. Chociaż w przypadku tej Spółki można by się tak zwrócić bez żadnych oporów. Dla Obligatariuszy poniewieranych przez Spółkę, Prezes to człowiek bez honoru. Aż żałuję, że nie żyjemy w dawnych czasach kiedy pojedynki rozstrzygały takie kwestie (facet nie miałby żadnych szans).
Nie czaruj, że biznes nie wypalił. Tylko przez wielką nieudolność i brak kompetencji można doprowadzić tego typu Spółkę do upadłości (wg zapewnień podobno nie ma żadnej konkurencji na rynku).
Jesteś takim Obligatariuszem jak ja astronautą, znowu jakiś typ z FKD podszywa się pod faktycznych Obligatariuszy.