A dziękuję..ulubiona postać z lat "dziecinnych" :-) Cóż, gardzę chamstwem i prostactwem, a tego tu dużo się zdarza :-) Czasami więc komuś trzeba urządzić milczenie owiec :-) Staram się mimo doświadczenia zerowego przynajmniej zachowywać się poważnie ;-)
Żeby jednak bardziej merytorycznie...jak kręcisz kółka małym kapitałem ? Jak to się ma do prowizji i zysków. Czy mówiąc "mały kapitał" (wnioskując po Twoim - "Jak postanowię wrzucić na giełdę większe pieniądze...") masz na myśli relatywnie mały w stosunku do milionów, które wrzucają wyjadacze, ale na tyle duży by zarobić na kółku kilkaset złociszy ponad prowizje ?