Nic nie będzie musiał, bo obowiązuje zasada domniemania niewinności. Skoro więc Ty go o coś oskarżasz, to na Tobie spoczywa obowiązek tego udowodnienia. Pisałeś że będzie bardzo prosto to udowodnić, teraz się okazuje że jednak dla Ciebie to jest za trudne. Skoro więc tak, to na pewno frekwencja na manifestacji dopisze, jak zawsze z resztą.