Zeus, Baranie. Piszesz o wzrostach od dłuższego czasu, a takowych nie ma. Piszesz, że jutro, pojutrze, w piątek, w poniedziałek...O co właściwie ci chodzi pisząc te rzeczy? Jutro napiszesz, że będą w poniedziałek? A jakie wzrosty? 0.5%? A później 1% spadku? Weź zajmij się czymś porządnym człowieku.