Dzięki. Ale to chyba skrajnie rzadki przypadek?
Zastanawiam się w takim razie o co może chodzić. Podbicie kursu akcji aby "nałapać" chętnych na pp i im odsprzedać po zawyżonej cenie? Przy kursie równym np 25zł, można odsprzedać PP np po 15. Czysty zysk. Kupujący natomiast widzi też "zysk". Po zapisie okazuje się, ze wydał na akcje niewiele ponad 20zł, a kurs jeśli się utrzyma da mu 25% zarobku.
Kupuje więc PP, zapisuje się na akcje, a w międzyczasie kurs spada na 15. I jest 25% do tyłu.
Dobrze kombinuję?