jest kilka spółek, których nie warto sprzedawać w trudnych chwilach. TSG do nich należy. Widzę tu wartościową fundamentalną perspektywę.
Najbliższe miesiące będą pasmem sukcesów tej spółki. Nie ma innej opcji. Ktoś, kto sprzedaje teraz, poddaje się owczemu pędowi, instynktowi stadnemu. Jak klasyczna owieczka, da się ogolić...