Na tym gniocie zawsze racją mają tylko sprzedający a nigdy kupujący. Ci zawsze na haku zostają bo pajac z kikoła nie potrafi choć raz sprzedających zostawić na peronie tak żeby ich z butów wyrwało. Jak widzę jaka podaż robi się na śmieciu przy wybiciu to już mam pewność że to jak zwykle do bazy leci i nikt tu nie pozwoli na żaden większy ruch bo cały ten obrót jak zwykle zrobili między sobą