Żałosny skamlajnie, nie kłam, że nie pisałeś pod nickiem, bo pisałeś, a właściwie skamlałeś jako skamlajn. To po pierwsze.
Po drugie, od pół prawie roku piszesz tu jakieś pierdoły, z których nic nie wynika. Łazisz po jakichś sądach, prokuraturach, wszyscy cię olewają, bo widzą, że jesteś zwykłą m.e.n.d.ą, która ani nie jest w stanie nikomu zagrozić, ani pomóc. Ot, taki szmaciarz.
Jeżeli masz cokolwiek, powtarzam cokolwiek, co się nadaje, żeby przy_pier_dolić zarządowi, to miej raz jaja i przy_pier_dol. Ale albo jesteś miękka faja, albo nic na nich nie masz.
Twoja działalność pokazuje, że i jedno, i drugie.