Pytanie o oczekiwania. Ja mogę czekać i 5 lat, ale jeśli kogoś boli, że ma zablokowane środki bo nastawiał się na robienie kółeczek i skakanie co kilka tygodni/miesięcy między różnymi spółkami to taka decyzja zarządu rzeczywiście burzy strategię. Rozumiem żal, ale KAŻDA spółka w pierwszej kolejności musi dbać o własny interes, nie wprowadza się spółki na parkiet po to żeby robić dobrze spekulantom. Jak dla mnie niech leci, czekam na 150 i dokupuję bo wiem, że w dłuższej perspektywie i tak wyjdę tutaj na swoje.