Teoretycznie powinno być neutralne ale przy spółce o takiej płynności jak MFD - czyli w zasadzie bez płynności - w grę zacznie wchodzić głowa czyli psychologia. O ile teraz chętnych do sprzedaży po 40 groszy nie ma to później po 3,50 się znajdą chociaż to będzie mniej niż obecne 40 groszy - niestety tak to działa. A w drugą stronę? No jeżeli teraz nie ma chętnych do kupowania po 60-70 groszy to co będą kupować po 6 czy 7 zeta? Ano oczywiście, że nie. Zatem kierunek jest jasny - tylko południe, niestety.