Tylko że zamówienia są potrzebne na już. Czas na zyskiwanie popularności mieli blisko 20 lat. Są olbrzymie koszty stałe więc czekanie na remonty kolejnych dworców i liczenie na wygranie przetargu nie zapełni ich mocy produkcyjnych. Zapewniali że rynek jest przygotowany na ich produkty, a popyt przewyzsza podaż. Według ich słów, już teraz powinni produkować wyroby u producentów szkła by sprostać zapotrzebowaniu. Fakty są takie że zamówień niewiele, to jest pierwsze w tym roku którym się poo pochwalili. A co z umową z Energizer, co z dachówką, bo o tym cisza. Miała być sprzedaż przez markety i składy budowlane i co? Co z elektrolizerem wodoru? Takie zamówienia jak to, to stanowczo za mało by funkcjonować. Martwi brak dużych zamówień, a przy ich przychodach to zamówienia za 16 mln zł więc nie jest to dużo jak na masowy produkt i globalną spółkę