Miało być do końca roku kilka zł coś tam kilku z was wspominało, że po 3,5 zł będziemy się zabijać. Okazuje się, że nie mieliście racji.
Wracając do tematu z kopalniami liczcie się z tym, że nie znamy kondycji tych kopalń oraz tego ile trzeba dać w Rosji łapówki żeby rozpocząć wydobycie i import węgla. Następnym aspektem jest to, że trzeba znaleźć rynek zbytu, dane jakie są podane do publicznej wiadomości określają jasno, że korzystniej jest kupować węgiel w Chinach niż samemu go wydobywać licząc już z transportem(import tony węgla z Chin do Polski kosztuje 20 zł, a u nas dystrybucja koleją ze Śląska do Gdańska to koszt 25 zł/tona). Oczywiście na sprowadzanie węgla do Polski trzeba mieć odpowiednie koncesje (nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że biurokracja w naszym kraju to inny rozdział prowadzenia przedsiębiorstwa poczynając od najmniejszych inwestycji i planów). Reasumując jak ktoś kupi węgiel w roku 2013r. z firmy Karen (węgiel miałby pochodzić z Syberii) to będzie dobrze.
Oczywiście po takiej korekcie jak jest w ostatnich tygodniach na Karenie, powinno być wybicie kilku % do góry, ale pewnie większość z was uśrednia teraz.
Ważnym aspektem dla inwestorów indywidualnych inwestujących w Karen jest to, że ma być emisja akcji (spora) co pewnie nie będzie korzystnie wpływać na kurs spółki.